Nasz świat Mortem

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2012-08-11 13:35:23

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Południowy brzeg

Michaela

Od rana chmury zwiastowały deszcz. Słońce prawie w ogóle nie mogła się przez nie przebić tak więc woda nie błyszczała jak zwykle odbijając promienie jasnej gwiazdy. Nad okolicą rzeki również panowała szara aura. To podobało się dziewczynie. Dobrze wiedziała, że taka pogoda odpędza ludzi od spacerów i, że będzie tam sama. Szła spokojnie brzegiem jednak po chwili zatrzymała się i przycupnęła przy wodzie, która jakoś dzisiaj była dziwnie spokojna. Jej błękitne włosy spadały na ramiona delikatnie muskając końcówkami taflę wody, gdy łuczniczka się nad nią pochylała. Powoli ściągnęła z pleców duży bukłak z wodą, a następnie odkręcając go zaczęła nabierać do niego wodę z rzeki.

Offline

 

#2 2012-08-11 17:20:12

 Aloisia

Użytkownik

Call me!
Skąd: Podlasie
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 221
Punktów :   
WWW

Re: Południowy brzeg

Ekaterina

Niebo było nadzwyczaj piękne. Uwielbiałam deszczową pogodę, gdyż w piekle nigdy takiej nie było. Spacer w taką pogodę to coś nadzwyczajnego, przynajmniej dla niej, Ekateriny. Wtem, wśród drzew, ujrzałam jakąś błękitno-włosą istotkę. Mój Kotek, który przez cały spacer nie odzywał się w ogóle, zamruczał przyjemnie. Uśmiechnęłam się wesoło, po czym skocznym krokiem ruszyłam w stronę dziewczyny. Po chwili stałam tuż obok niej, uśmiechając się szeroko. Kotek, którego miałam na ramieniu zniknął, ale nadal czułam jego obecność. Jego nieśmiałość wobec ziemianów dała się we znaki.
-Witaj, wędrowcze!-przywitałam się z dziewczyną, oczekując jakiejś przyjemnej reakcji. Z resztą, każda byłaby przyjemna, dla mnie wszystko było obojętne.


Promises, and they still feel all so wasted on myself...

Offline

 

#3 2012-08-11 17:52:41

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Re: Południowy brzeg

Michaela

Dziewczyna szczelnie zakręcała już swój bukłak, gdy usłyszała niedaleko siebie głos. Podniosła się i nadal trzymając skórzany pojemnik w ręce. Spojrzała przenikliwym spojrzeniem na nieznajomą po czym wolną ręką dała włosy za ucho.
- Znamy się? - spytała zimno mrużąc oczy, które miała koloru włosów.

Offline

 

#4 2012-08-11 18:11:58

 Aloisia

Użytkownik

Call me!
Skąd: Podlasie
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 221
Punktów :   
WWW

Re: Południowy brzeg

Ekaterina

Zachichotałam, słysząc jej pytanie.
-Teraz tak.-odparłam wesoło. Przyjrzałam się dziewczynie. Była uzbrojona, i do tego ładna. Nagle zdałam sobie sprawę,że się nie przedstawiłam
-Ekaterina Kurae, demonica klasy drugiej.
Mówiąc to, ukłoniłam się nisko, tak,że moje włosy opadły na ziemię. Wróciłam szybko do normalnej pozy i otrzepałam się.


Promises, and they still feel all so wasted on myself...

Offline

 

#5 2012-08-11 18:29:53

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Re: Południowy brzeg

Michaela

Dziewczyna wciąż wpatrywała się w demonicę, tym razem uniosła lekko brwi. Nagle zrobiła kilka kroków do tyłu gwałtownie wyciągając rękę w stronę rzeki. Niczym marionetka pod wpływem sznurków woda wzniosła się do ręki Michaeli zamieniając się w powietrzu w łuk z naciągniętą od razu strzałą. Niebieskowłosa chwyciła broń i wycelowała grot w stronę Ekateriny.
- Nie podchodź! - krzyknęła do niej. - Udowodnij, że jesteś demonem!

Offline

 

#6 2012-08-11 19:30:22

 Aloisia

Użytkownik

Call me!
Skąd: Podlasie
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 221
Punktów :   
WWW

Re: Południowy brzeg

-Mam ci udowodnić?-zdziwiłam się. Kotek, siedzący mi na ramieniu, fuknął ostrzegawczo, pokazując się światu.
-Chcesz pokazu sztuczek magicznych rodem z piekła?-zapytałam ironicznie, kładąc dłonie na biodrach. Uśmiech nie znikał mi z twarzy, choć sytuacja robiła się coraz bardziej niebezpieczna.

Ostatnio edytowany przez Aloisia (2012-08-11 19:52:46)


Promises, and they still feel all so wasted on myself...

Offline

 

#7 2012-08-11 20:00:22

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Re: Południowy brzeg

Michaela

Dziewczyna uśmiechnęła się kącikiem ust.
- Nie potrzebuję całego pokazu, moja droga - dodała po chwili jeszcze mocniej naciągając łuk. - Demony podobno są nieśmiertelne. Daj mi się przebić dwoma strzałami to Ci uwierzę.

Offline

 

#8 2012-08-12 10:59:00

 Aloisia

Użytkownik

Call me!
Skąd: Podlasie
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 221
Punktów :   
WWW

Re: Południowy brzeg

Ekaterina

-Proszę bardzo. Oczekiwałam,że poprosisz mnie o coś trudniejszego.-odparłam zawiedziona. Rozłożyłam ręce, czekając na strzał. Jedyne, czego się teraz obawiałam to to,że mój Kotek zechce mnie poratować i złapie strzały w locie. Nie mogłam mu rozkazać by tego nie zrobił, miał wolną wolę.

Ostatnio edytowany przez Aloisia (2012-08-12 10:59:37)


Promises, and they still feel all so wasted on myself...

Offline

 

#9 2012-08-12 21:46:49

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Re: Południowy brzeg

Michaela

Dziewczyna uniosła delikatnie brwi. A jeśli dziewczyna blefowała i ta ją bezsensu zabije? Nawet jeśli to łuczniczka nie chciała stracić twarzy. Nie chciała, by tamta pomyślała, że ta boi się strzelić. Nawet nie zauważyła, kiedy delikatnie opuściła łuk. Tak, jakby teraz celowała jej w kolana. Szybko się ocknęła i znów stanęła celując w pierś dziewczyny. Wypuściła strzałę i nie minęły dwie sekundy, a na cięciwie pojawiła się druga lodowa strzała. Aria nie myśląc długo znów strzeliła tym razem w stronę brzucha.

Offline

 

#10 2012-08-13 13:37:32

 Aloisia

Użytkownik

Call me!
Skąd: Podlasie
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 221
Punktów :   
WWW

Re: Południowy brzeg

Ekaterina

Skrzywiłam się lekko, gdy strzała przeszyła moje ciało. Na początku byłam pewna,że dziewczyna nie strzeli, zawahała się. Gdy dziewczyna wystrzeliła, mam nadzieję ostatni raz, otworzyłam oczy, gdyż z powodu,że automatycznie mogłabym zrobić unik, wolałam nie ryzykować. Uśmiechnęłam się wesoło, oglądając ranę na brzuchu.
-No, no... A więc teraz mi wierzysz?-zapytałam, unosząc brew do góry. Wyprężyłam wszystkie mięśnie i rana zniknęła. Mogłabym to nazwać popisywaniem się, ale zrobiłam to dla własnego dobra, by się nie wykrwawić.

Ostatnio edytowany przez Aloisia (2012-08-13 13:38:01)


Promises, and they still feel all so wasted on myself...

Offline

 

#11 2012-08-13 17:30:24

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Re: Południowy brzeg

Michaela

Dziewczyna zmarszczyła brwi po czym opuściła bogato zrobiony rzeźbieniami, gruby lodowy łuk, który był prawie tak duży jak ona sama, a ten zaraz zmienił się w wodę i niczym dom pochłonięty przez tornado grzecznie rzucił się w nurt rzeki. Aria nie wiedziała, czy ma się teraz bardziej bać. Podeszła do Ekateriny po czym wyciągnęła rękę, a strzały w jej ciele zrobiły to samo, co łuk.
- Wybacz - rzekła po chwili niebieskowłosa zarzucając kaptur na głowę. - Od jakiegoś czasu jestem bardzo nieufna. Szczególnie jak ktoś pierwsze co mówi to to, że jest demonem.
Tutaj wymusiła uśmiech. Po chwili jednak dodała:
- Oh, gdzie moje maniery!
"Pomijając fakt, że dawno sobie poszły..." - pomyślała szybko.
- Michaela Arita. Miło mi - po tych słowach wykonała niedbały skłon.

Offline

 

#12 2012-08-14 21:49:54

 Aloisia

Użytkownik

Call me!
Skąd: Podlasie
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 221
Punktów :   
WWW

Re: Południowy brzeg

Ekaterina

-Ładnie, Miche-pochwaliłam. Uwielbiałam wymyślać ludziom przezwiska.
-Wiesz... wyglądasz na miejscową. Jesteś stąd? Czy raczej jesteś kolejnym śmiałkiem, który chce popływać?-mówiąc ostatnie zdaniem, przeniosłam wzrok na rzekę. Sama także skakałam... Tylko nie rozumiałam, dlaczego ludzkie ciało jest takie delikatne i umiera, gdy uderzy w kamień. Zabawne.
Kotek, który nadal siedział na moim ramieniu, owinął ogon wokół mej szyi, mrucząc przyjemnie.


Promises, and they still feel all so wasted on myself...

Offline

 

#13 2012-08-15 22:00:11

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Re: Południowy brzeg

Miche

Michaela zarzuciła rękę na biodro po czym spojrzała zimno na dziewczynę.
- Tak. Jestem stąd i nie: nie przyszłam poskakać. Ta rzeka raczej nie jest spełnieniem moich snów, by skakać do niej jak do jakiegoś basenu przy rezydencji
Po tych słowach przeniosła ciężar ciała na drugą nogę.
- Przyszłam napełnić bukłak. Tutaj mam bliżej do siebie niż do rynku.

Offline

 

#14 2012-08-16 15:59:05

 Aloisia

Użytkownik

Call me!
Skąd: Podlasie
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 221
Punktów :   
WWW

Re: Południowy brzeg

Ekaterina

-Szkoda,że jesteś człowiekiem. Mogłybyśmy razem poskakać-mruknęłam, nie przestając patrzeć na rzekę. Była piękna, takich miejsc w piekle niestety nie ma.
-A tak w ogóle, to dlaczego nie uciekłaś z przerażeniem jak wszyscy, gdy dowiedziałaś się,że jestem demonem?-zapytałam, przenosząc zaciekawiony wzrok na dziewczynę. Każdy tak robił, znaczy, każdy idiota, który chciał skoczyć, dzięki temu ratowałam im życie, gdyż uciekali gdzieś w las, zapominając o swojej chęci samobójstwa.


Promises, and they still feel all so wasted on myself...

Offline

 

#15 2012-08-16 20:37:54

 Sheanita

Succubus

Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1451
Punktów :   

Re: Południowy brzeg

Michie

Dziewczyna zaśmiała się. Biło od niej pewnego rodzaju ciepło i nie wyglądała na demona. Prawdę mówiąc białowłosa była zdziwiona, że jej lodowe strzały jej nie zabiły. Komuś takiemu jak ona na pewno nie dałaby miana potwora z piekieł.
- Nie takie rzeczy się widywało - rzekła po chwili tancerka, a na jej ustach jawił się delikatny uśmiech. - A po za tym.. Nie wyglądasz groźnie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl